Zaraza buraczana rozprzestrzenia się po Polsce. Buraczana klientela triumfuje tak jak ich przywódca - diabeł.

Uwaga! 18-20 % (tj. 5342519 osobników) społeczeństwa jest poważnie chora. Swoją agresję ukrywają pod maską mody. Naprawdę w tych indywiduach siedzi spartaczony człowiek, zepsuty przez zwyrodniałych rodziców (słynne: nie jedz, nie myśl, nie czuj tylko róbta co chceta!), przez media i diskjokerów, przez magiczne nowe gazetki. Stereotyp. Wszystko zło w Polsce stało się za sprawą Architekta Cudu Gospodarczego Balcerowicza z jego wymóżdżonym kapitalizmem leninowskim i Trzech Wazeliniarzy (Urban, Ciosek, Pożoga). Pryzmat przez który kazano patrzeć przetarł polityczny homoseksualista Michnik. A teraz do pracy! Koniec waszego udziału w życiu publicznym! - krzyczał pachołek sowiecki Gomułka, a po nim w 36 lat później szyderczo powtórzył Król Kretynów Walesa - Naprawą waszych błędów zajmiemy się My, fachowcy od “buraczanej zgnilizny” ... bądźcie tylko posłuszni!. Wartości powędrują na jedną z półek supermarketów i staną się zależne od aktualnej listy przebojów.
Władza lat 90-tych to w coraz mniejszym stopniu wojskowy i milicyjny hardware, a w coraz większym - panowanie szklanych słów i znaczeń, to tyrania szmatławców z pod znaku “Gazety Wyborczej”, “Polityki”, “Wprost”, “Nie”, Kabaretu Wściekłej Olgi, występów Liroja, podróży w Kondoniarskim Pociągu Owsiaka, filmów sławiących “alternatywny styl życia” i obscenicznych sztuk o polskiej nietolerancji. Wspierali ich postmoderniści z Hollywood i postępowi teolodzy ze swoim Nowym Katolicyzmem z pod znaku “Tygodnika Powszechnego”. Polskę skrępowano Grubą Kreską i odcięto ją od pamięci pokoleń. Na koniec do wspólnego koryta ze świeżą buraczaną pomyją zasiądą głowni kretyni tego świata i obżerając się wypierdzą ostatni frazes “niech nam nastanie łunia ełropejska”. Ze światowymi Żydofilami nie wygramy! Oni uważają za swój święty obowiązek szkodzić wszystkiemu co chrześcijańskie.

_______________________
Jan.Miro.
/2000/